Święto Trzech Króli obchodzi się w krajach hiszpańskojęzycznych dużo huczniej niż w Polsce. Dzieci z krajów Ameryki Łacińskiej, bądź Hiszpanii przeżywają to święto bardziej niż polskie dzieci. To wszystko dlatego, że Trzej Królowie, którzy kiedyś przynieśli dary malutkiemu Jezuskowi, dziś przynoszą prezenty dzieciom. Jednym słowem, pełnią oni rolę naszego Świętego Mikołaja. Rodzice bardzo uważają na to, aby ich dzieci nie przyłapały ich na podrzucaniu prezentów. Powód jest taki, że według tradycji prezenty muszą przynieść Kacper, Melchior i Baltazar.
Święto Trzech Króli- pewnego razu w…Hiszpanii
Orszak Trzech Króli po raz pierwszy pojawił się w Hiszpanii pod koniec XIX wieku w miejscowości Alcoy. 5 stycznia 1895 roku jeden z mieszkańców miasta Alcoy krążył ulicami śpiewając pieśni i wciągając do zabawy miejscowe dzieci. Jednocześnie rozrzucał za sobą cukierki dla pozostałych. Od tej pory, 5 stycznia każdego roku ulicami hiszpańskich miast i miasteczek przemieszcza się orszak Trzech Króli. Trzej Królowie podróżują konno, na traktorach, uczepieni ciężarówek, niekiedy przypływają łodziami, a czasem przylatują helikopterami! Mimo, że najstarsza parada pochodzi z miejscowości Alcoy, tę najbardziej widowiskową zobaczymy zawsze w Madrycie. Jest pełna kolorów, a Trzej Królowie po drodze obdarowują dzieci cukierkami, bądź innymi drobiazgami.
Radość dzieci
Święto Trzech Króli, to jeden z najradośniejszych dni w roku dla najmłodszych obywateli Hiszpanii. 5 stycznia dzieci pozostawiają buty przy drzwiach wejściowych. Obok rozsypują słodycze, aby zwabić nimi mędrców. Obowiązkowo muszą też wystawić miskę z wodą oraz siano, aby wielbłądy Trzech Króli miały się czym posilić podczas męczącej wędrówki. Rankiem 6 stycznia dzieci znajdują obok butów prezenty, o które wcześniej poprosiły mędrców. Każde dziecko, przed Bożym Narodzeniem sporządza listę podarunków, które chciałoby otrzymać. Swoje prośby muszą poprzeć wyliczeniem dobrych uczynków, których dokonały w ciągu ostatniego roku. Jeśli Trzej Królowie stwierdzą, że dziecko nie zasłużyło na prezent, otrzyma ono węgiel.
Święto Trzech Króli okazją do pieczenia smakołyków
Przysmakiem, którego na pewno nie może tego dnia zabraknąć jest Roscón de Reyes. Jest to słodkie drożdżowe ciasto, wyglądem przypominające plecione warkocze, które zawiera tzw. sorpresę, czyli niespodziankę w kształcie malutkiej figurki oraz ziarenko fasoli. Jeżeli komuś przypadnie w jego kawałku figurka, zostaje królem całego święta i do końca dnia nosi na głowie papierową koronę. Jeśli natomiast ktoś znajdzie w swoim kawałku fasolkę, w przyszłym roku będzie odpowiedzialny za upieczenie Roscón de Reyes.