Tłumacze na wielkim i małym ekranie to wyjątkowi bohaterowie, bez których pozostałe postacie nie mogłyby się ze sobą komunikować, akcja nie posuwałaby się naprzód, a przedstawiciele odmiennych kultur pozostaliby obcy i niezrozumiani.
Wszyscy lubimy kibicować bohaterom naszych ulubionych filmów i seriali. Mogą to być waleczni wojownicy, sprytni szpiedzy, nieszczęśliwi kochankowie… W kinie i telewizji jednak występują również postacie z pozoru mniej spektakularne niż James Bond, ale mistrzowsko posługujące się inną bronią: językiem. Mowa o tłumaczach.
Rola tych bohaterów wykracza poza zwykłe tłumaczenie tekstu – interpretują konteksty kulturalne, łagodzą konflikty i pozostają neutralną stroną w napiętych sytuacjach. Perspektywa tłumacza pozwala docenić wagę empatii, cierpliwości i zrozumienia, które leżą u podłoża komunikacji i pozwalają pokonać przepaści językowe i kulturowe. Przyjrzyjmy się zatem wybranym filmom i serialom, w których tłumacze stoją na pierwszym planie.
Czy można wyobrazić sobie serię „Gwiezdnych Wojen” George’a Lucasa bez C3PO? Ten droid protokolarny zna ponad sześć milionów języków i zapomnianych dialektów. Towarzyszy pozostałym bohaterom w niemal wszystkich ich przygodach i wielokrotnie odgrywa kluczową rolę jako tłumacz, a także źródło wiedzy o zwyczajach panujących na różnych planetach. Choć nie jest człowiekiem, złoty robot wprowadza często komizm w historiach rozgrywających się w „odległej galaktyce” i wzbudza wielką sympatię widzów. Jego postać na stałe weszła do popkultury.
Tłumacze to nie maszyny
Tłumacze to jednak przede wszystkim ludzie, nie maszyny, a filmy i seriale przedstawiają rozmaite ludzkie aspekty procesu tłumaczenia. W komediodramacie „Między słowami” (ang. „Lost in Translation”, dosł. „Utracone w tłumaczeniu”, 2003) Scarlett Johansonn gra młodą Charlotee, która w luksusowym hotelu w Tokio poznaje starszego aktora Boba Harrisa (w tej roli Bill Murray). Charlotte tłumaczy dla Boba szeptane rozmowy i z czasem między parą bohaterów tworzy się wyjątkowa więź. Film porusza temat izolacji i kulturowego zagubienia oraz potrzeby porozumienia, która wykracza poza bariery językowe.
Kino akcji
Czy w kinie akcji również jest miejsce dla tłumaczy? W „Pocałunku smoka” („Kiss of the Dragon”, 2001) Jet Li odgrywa nie tylko rolę ochroniarza, ale staje się także pośrednikiem pomiędzy paryskim policjantem a chińskim półświatkiem. Sceny walki w wykonaniu aktora są niezapomniane, lecz prawdziwe napięcie pojawia się, gdy przedziera się on przez kulturowe i lingwistyczne pole minowe pomiędzy dwoma tak bardzo różnymi światami.
“The Interpreter”
Dylematy etyczne tłumaczy mogą posłużyć jako główny element fabuły. W filmie „Tłumaczka” (“The Interpreter”, 2005) Nicole Kidman wciela się w Silvię Broome, tłumaczkę pracującą przy ONZ w ogarniętej wojną Syrii. Podczas wykonywania swoich zadań bohaterka dowiaduje się o planowanym zamachu. W rezultacie musi zmierzyć się z moralnymi konsekwencjami swojej pracy i zdecydować, czy pozostanie neutralna, czy wykorzysta pozycję tłumaczki, by pomóc uratować zagrożonych ludzi. Jej historia podkreśla odpowiedzialność, jaka wiąże się z zawodem tłumacza, a także rolę tłumaczy w międzynarodowej dyplomacji i rozwiązywaniu konfliktów.
Tłumacze są również bohaterami historii z gatunku science-fiction, które skupiają się na potędze słów. W filmie „Nowy początek” (“Arrival”, 2016) Louise Banks (grana przez Amy Adams) jest ekspertką z dziedziny lingwistyki. Otrzymuje zadanie odszyfrowania języka, którym posługują się przybysze z kosmosu. Film opowiada o sile słów, znaczeniu komunikacji i o tym, w jaki sposób język kształtuje nasze rozumienie rzeczywistości. W historii Louise rozumienie i tłumaczenie języka jest istotne nie tylko dla relacji międzyludzkich, ale dla istnienia całej ludzkości.
Dylematy moralne i proces tłumaczenia jako odzwierciedlenie podróży w głąb siebie to tematy poruszane w filmie „Między wierszami” („The Words”, 2012). Bradley Coopera gra w nim niespełnionego pisarza, który przypadkiem znajduje rękopis genialnego dzieła, tłumaczy je, po czym sam podaje się za autora. Po pewnym czasie spotyka jednak twórcę oryginału. To historia o poszukiwania własnego głosu, a także roli tłumacza w tworzeniu i interpretowaniu sztuki oraz zacierającej się granicy między oryginalnym dziełem a tłumaczeniem.
Tłumacze w serialach
A jaką rolę odgrywają tłumacze w serialach? W „Narcos” (2015-2017) amerykańscy agenci polują w Kolumbii na narkotykowego bossa Pabla Escobara. Nieodzowną pomocą służą im przy tym tłumacze.Dzięki nim agenci mogą zrozumieć przechwycone rozmowy i odnaleźć się w niebezpiecznym świecie kolumbijskiego handlu narkotykami. Sami tłumacze wiele przy tym ryzykują i często znajdują się w sytuacjach zagrożenia, co przypomina o niebezpiecznej stronie ich profesji.
Oczywiście tłumacze zajmują się nie tylko romansami, dochodzeniami czy ratowaniem świata. Czasami starają się po prostu stawić czoła wyzwaniom codziennego życia. Sitcom „Kim’s Convenience” (2016-2021) przedstawia perypetie nastoletniej Kimchee, dorastającej w koreańsko-kanadyjskiej rodzinie. Dziewczyna musi często odgrywać rolę tłumaczki dla swoich rodziców, unikając przy tym pułapek wynikających z różnic pokoleniowych, kulturowych i językowych. Pomimo komediowego wydźwięku jej postać przypomina o tym, jak ważny jest wkład tłumaczy w utrzymanie dobrej komunikacji.
Jednym z najbardziej popularnych seriali ostatnich lat jest „Gra o tron” („Game of Thrones”, 2011-2019). W ogromnym fikcyjnym świecie zamieszkałym przez najróżniejsze ludy nie mogło obejść się bez postaci tłumaczki. Missandei (grana przez Nathalie Emmanuel) początkowo jest niewolnicą, która z czasem staje się zaufaną powiernicą i rzeczniczką królowej Daenerys i towarzyszy jej w trakcie kolejnych podbojów. Śmierć tej lubianej postaci była wstrząsem nie tylko dla bohaterów serialu, ale także dla jego licznych fanów.
Szogun
Do najnowszych serialowych hitów należy bez wątpienia „Szogun” (Shogun, 2024). Serial dzieje się w Japonii na przełomie XVI i XVII wieku. opowiada o zderzeniu dwóch światów, reprezentowanych przez feudalnego władcę Torenagę oraz przybyłego z odległej Anglii Johna Blackthorna (również aktorzy posługują się w serialu różnymi językami). W tej sytuacji nie dziwi, że jedną z głównych ról w tej historii odgrywa tłumaczka. Jest nią pochodząca z arystokratycznego rodu, nawrócona na chrześcijaństwo Mariko (w którą wciela się Anna Sawai). Lord Torenaga powierza jej zadanie tłumaczenia rozmów z Johnem. Dzięki Mariko bohater, uważany przez Japończyków za „barbarzyńcę”, zaczyna powoli rozumieć obcą mu kulturę. Mariko umiejętnie przekłada nie tylko same słowa, ale także ich kontekst i intencje mówiącego. Jej umiejętności niejednokrotnie ratują Johna z opresji. Z czasem pomiędzy Japonką i Anglikiem rodzi się głębokie uczucie, a śmierć Mariko jest dla bohatera wielkim wstrząsem.
Tłumacze w filmach i serialach odgrywają wyjątkową rolę. Nie są postaciami stojącymi dyskretnie z boku. Poruszają się między różnymi światami, odkrywają sekrety, rozwiązują zagadki i niejednokrotnie ratują sytuację dzięki swoim lingwistycznym umiejętnościom. Czasami nawet odnajdują przy tym miłość. Czy odszyfrowują język kosmitów, demaskują konspiracje czy po prostu przełamują bariery kulturowe, tacy bohaterowie oferują wyjątkowy punkt widzenia na zdarzenia na ekranie, a także dobrze oddają wyzwania i różnorodne aspekty tej profesji. Prawdziwi tłumacze często działają poza główną sceną, ale ich wkład w dziedzinie dyplomacji, biznesu czy rozrywki jest nie do przecenienia. Stawiając takich bohaterów na pierwszym planie, kino i telewizja pozwalają bardziej docenić ich pracę ze wszystkimi towarzyszącymi jej wyzwaniami.