Praca tłumacza, to wbrew pozorom, trudne i bardzo odpowiedzialne zadanie. Źle przetłumaczone słowa, frazy lub nawet całe zdania mogą wywołać uśmiech na czyjejś twarzy, ale mogą też być fatalne w skutkach. Nieraz w historii ludzkości błędy tłumaczeniowe doprowadziły do przykrych nieporozumień, konfliktów a nawet źle przeprowadzonych eksperymentów naukowych. Przeczytaj ten artykuł, aby poznać zarówno najśmieszniejsze jak i najpoważniejsze błędy tłumaczeniowe w naszej historii.
Tej rozmowy biznesowej nie przebije nikt – zobacz koniecznie!!!
1. „Nothing sucks like an Electrolux”
- Kontekst: Firma Electrolux, szwedzki producent odkurzaczy, wprowadziła na rynek amerykański hasło reklamowe: „Nothing sucks like an Electrolux”.
- Błąd: W języku angielskim „suck” ma podwójne znaczenie: „ssać” (w kontekście odkurzacza) oraz potoczne „być do niczego”. W efekcie slogan był rozumiany jako: „Nic nie jest tak beznadziejne jak Electrolux”.
- Skutek: Kampania reklamowa nie odniosła sukcesu, a firma nie zdołała przyciągnąć klientów.
2. Slogan Pepsi: „Come alive with Pepsi”
- Kontekst: W latach 60. Pepsi chciało podbić rynek chiński sloganem: „Come alive with Pepsi” (Ożyj z Pepsi!).
- Błąd: W tłumaczeniu na język chiński hasło przybrało formę: „Pepsi przywróci twoich przodków z grobu”.
- Skutek: Kampania wzbudziła zamieszanie i śmiech, co nie pomogło w sprzedaży napoju.
3. Prezydent Carter i „tłumacz do wódki”
- Kontekst: W 1977 roku podczas wizyty w Polsce prezydent USA Jimmy Carter wygłosił przemówienie, które tłumaczył niezbyt kompetentny tłumacz.
- Błędy:
- Gdy Carter powiedział: „Chciałbym poznać pragnienia przyszłości waszego kraju”, tłumacz przełożył to jako: „Chciałbym poznać was seksualnie”.
- „Opuszczenie kraju” zamieniono na „porzucenie kraju”, a Carter został opisany jako osoba, która „pragnie wódki”.
- Skutek: Wizyta została zapamiętana głównie ze względu na gafy językowe.
4. „Żyjemy w kwiatkach” – Toyota
- Kontekst: Japońska firma Toyota wprowadziła na rynek auto z kampanią reklamową o nazwie „Drive your way”.
- Błąd: Na rynek polski slogan przetłumaczono jako „Żyjemy w kwiatkach”.
- Skutek: Hasło było kompletnie niezrozumiałe i nie wzbudziło zaufania do marki.
5. Powszechnik pokojowy w ONZ
- Kontekst: Podczas tłumaczenia wystąpienia Nikity Chruszczowa w ONZ na język angielski, jego słowa: „Pokazhem wam kus’kinu mat!” (dosł. „Pokażemy wam, gdzie raki zimują”) zostały przetłumaczone jako: „We will bury you!” (Pogrzebiemy was!).
- Błąd: Wyrażenie było idiomem rosyjskim, a jego dosłowne przetłumaczenie zabrzmiało jako groźba.
- Skutek: Incydent zaostrzył zimnowojenne napięcia między USA a ZSRR.
6. Biblia i „rozkosz”
- Kontekst: W jednym z angielskich tłumaczeń Biblii z XVII wieku, słowo „celebrate” (świętować) zostało pomyłkowo przetłumaczone na: „celibate” (żyć w celibacie).
- Skutek: Fragment sugerował, że wierni mają żyć w celibacie, co kompletnie zmieniło sens tekstu.
7. Branża spożywcza – „Grillowany chłopiec”
- Kontekst: W Chinach wiele restauracji korzysta z automatycznych tłumaczy. W jednym z lokali hasło „grilled meat” zostało przetłumaczone jako „grillowany chłopiec”.
- Skutek: Klienci byli zdezorientowani i zniesmaczeni, co negatywnie wpłynęło na wizerunek restauracji.
Enjoy your morning Latte!
„Enjoy your morning Latte” to popularny slogan wymyślony przez największą na świecie amerykańską sieć kawiarni, Starbucks. Miał na celu zachęcić klientów do kupna kawy Latte o poranku i nikomu początkowo nie przyszło do głowy, że może zawierać błędy tłumaczeniowe. Na pewno część mieszkańców USA zobaczywszy to hasło reklamowe zatrzymało się przed rozpoczęciem pracy w najbliższej kawiarni Starbucks, aby nabyć kawę Latte. Natomiast można mieć duże wątpliwości, czy slogan przekonał do tego również Austriaków, Niemców i Szwajcarów. W języku niemieckim bowiem słowo Latte jest tłumaczone jako wzwód.
Błędy tłumaczeniowe w jednostkach miary
Żeby dobrze przetłumaczyć tekst, trzeba nie tylko świetnie znać język, ale też kulturę danego kraju. Co więcej, w roku 1999 amerykańscy naukowcy przekonali się, że błędy tłumaczeniowe dotyczą też jednostek miary! Ponad 20 lat temu bardzo kosztowne i pracochłonne przedsięwzięcie zbadania Marsa przez NASA nie powiodło się tylko dlatego, że inżynier pomylił jednostki imperial z jednostkami metric. W efekcie sonda za bardzo zbliżyła się do Marsa i spłonęła.
Malinche- tłumaczka, której błędy tłumaczeniowe wpłynęły na historię Meksyku
500 lat temu żyła Indianka, która została tłumaczką Hernanda Corteza podczas podboju Meksyku. Przeszła do historii tego kraju, a jej imię do tej pory pojawia się w literaturze i popkulturze. Wszystko dlatego, że odegrała kluczową rolę podczas konkwisty. Była córką jednego z wodzów. W momencie gdy konkwistadorzy wkroczyli na teren dzisiejszego Meksyku, Malinche mówiła w języku Azteków i języku Majów. Szybko też załapała język przybyszów z Hiszpanii. Towarzyszyła Cortezowi w rozmowach z ludnością miejscową jako tłumacz, nikt jednak nie był w stanie sprawdzić dokładności jej przekazu. Według współczesnych historyków była bardziej negocjatorem niż tłumaczem, a jej interpretacje zawierały liczne błędy tłumaczeniowe. Dziś, większość Meksykanów uważa ją za zdrajczynię swojego plemienia, osobę, która tłumaczyła większość przekazu na korzyść hiszpańskiego najeźdźcy. Wielu jej dziś zarzuca, że w ten sposób pomogła Hiszpanom podbić Imperium Azteckie.
Zrozumieć Biblię- poznaj błędy tłumaczeniowe w najczęściej na świecie tłumaczonym tekście
Czy wiesz, że żaden dokument ani książka nie zostały przetłumaczone na aż tak wiele języków co Biblia. Wiesz również, że zawiera ona błędy tłumaczeniowe, przez co inaczej rozumiemy to, co jej autor chciał nam przekazać. Jednym z przykładów jest interpretacja liczby 40. Została ona użyta 146 razy. Między innymi 40 dni trwał potop, 40 dni pościł Chrystus, 40 dni Mojżesz przebywał na Górze Synaj i 40 dni naród izraelski szedł do Ziemi Obiecanej. Kierując się takimi informacjami, chrześcijanie ustalili 40 dni postu przed Wielkanocą. Dziś jednak wiemy, że liczba 40 nie oznaczała wtedy konkretnej liczby, tylko była odpowiednikiem słowa „wiele„. Nie ma zatem żadnych podstaw, aby stwierdzić, że Chrystus pościł akurat 40 dni.
Dwuznaczność obrazków
Główka żywiołowego bobasa na słoiczku, a w środku owocowe przeciery dla maluchów- to powszechnie znany produkt amerykańskiej firmy Gerber. Gerber sprzedaje swoje produkty w 80 krajach świata. Bardzo ciekawym momentem w historii marki Gerber było rozpoczęcie sprzedaży przecierów w Afryce. Producent nie wiedział, że w wielu krajach afrykańskich na opakowaniach z żywnością umieszcza się zdjęcie jego zawartości, ponieważ konsumenci są często niepiśmienni. Zatem pojawienie się słoiczków z niemowlęcą główką na opakowaniu zaskoczyło mieszkańców Afryki!
Błędy tłumaczeniowe wynikają z ogromnej różnorodności języków i kultur oraz zmian w językach i sposobie postrzegania świata na przestrzeni wieków, a nawet tysiącleci. Mogą prowadzić do nieporozumień, problemów w komunikacji, a czasem także do skutków politycznych czy marketingowych. Warto zawsze inwestować w profesjonalnych tłumaczy zamiast polegać na automatycznych narzędziach! 😊 Daj się zaskoczyć i zobacz które języki to najdziwniejsze języki świata!